10 dzień - zasypywanie fundamentów i niemiła niesp
Przez kolejne dni padał deszcz więc prace były wstrzymane. Przywieziono nam tylko 6 samochodów ziemi do zasypania. W środę udało się w końcu zasypać fundamenty. Poszło 13 samochodów 18 t. Nie obyło się bez problemów i niespodzianek. Po przyjeździe na działkę okazało się że pan koparkowy tak manewrował po działce że zniszczył nam bramę wjazdową i połamał paliki od ogrodzenia tymczasowego. Ale to nie były najgorsze rzeczy które zrobił. Okzało się że podczas swojej pracy pogioł nam stal która znajdowała się na działce. Niestety do wyrzucenia jest 13 prętów 12 metrowych. Kolejną rzeczą było użycie do zasypania fundamentów żwiru który znajdował się na działce. O wszystkim poinformowaliśmy szefa firmy od której była koparka i piasek. Człowiek okazł się wporządku i zgodził się pokryć straty za stal i żwir.